po dłuuuugiej przerwie
Kolejny etap prawie za nami, jeszcze jutro reszta pracy hydraulków i w poniedziałek posadzki :)widok na korytarz i garaż w głębi z wełenką
wiatrołap
salon
pierwszy położony skos nad klatką schodową
pierwsze profile w pokoju gościnno-rekeacyjnym
z widokiem na korytarz górny
łazienka górna
próba szczeloności calej instalacji po tynkach wypadła pozytywnie
coraz bliżej właściwego ciepełka i wyglądu...
parapety zewnątrzne zamontowane okolo 1,5 miesiaca temu.
To by było na tyle z zaległości, jutro niezawodny i perfekcujny dekarz :) ,ma zamontowac opierzenie na balkonie i panowie wykończeniowcy położyć płyty kg na skosach w 2 pokojach i tak jak wspominałam hydraulicy przygotować wszystko na poniedziałkowe posadzki.
Dobrej nocy :)