mamy kominek
Zaczyna robić się ciepło, od dzisiaj mogłam rozpalić na dobre i choć nie ma szczelnych drzwi wejściowych to czuć, że jest cieplej:)
Zaczyna robić się ciepło, od dzisiaj mogłam rozpalić na dobre i choć nie ma szczelnych drzwi wejściowych to czuć, że jest cieplej:)
Kolejny etap prawie za nami, jeszcze jutro reszta pracy hydraulków i w poniedziałek posadzki :)widok na korytarz i garaż w głębi z wełenką
wiatrołap
salon
pierwszy położony skos nad klatką schodową
pierwsze profile w pokoju gościnno-rekeacyjnym
z widokiem na korytarz górny
łazienka górna
próba szczeloności calej instalacji po tynkach wypadła pozytywnie
coraz bliżej właściwego ciepełka i wyglądu...
parapety zewnątrzne zamontowane okolo 1,5 miesiaca temu.
To by było na tyle z zaległości, jutro niezawodny i perfekcujny dekarz :) ,ma zamontowac opierzenie na balkonie i panowie wykończeniowcy położyć płyty kg na skosach w 2 pokojach i tak jak wspominałam hydraulicy przygotować wszystko na poniedziałkowe posadzki.
Dobrej nocy :)
Aktualnie to suszymi i wietrzymy po tynkach cementowo wapiennych metodą maszynową, i przygotowujemy się do kolejnego etapu podłogówki i posadzek.
Miłego i owocnego tygodnia życzę :)
Coś takiego tylko odwrotnie, ja mam narożnik po drugiej stronie, co myślicie, bo kłębi mi się tyle po głowie pomysłów, a ten taki bardziej sensowny.
Pozdrawiam miłego dnia i wielu nowych wizji :))
Doczekałam się okien a teraz hydraulika przed tynnkami i tynki :) zobaczymy jak to będzie... Pozdrawiam i miłego tygodnia